Tłumaczenie sklepu internetowego
Tłumaczenie sklepu internetowego to wyzwanie nie tylko językowe. Jeszcze zanim pierwsze słowo trafi do tłumaczenia, podejmiesz szereg decyzji dotyczących m.in. produktów, rynków, języków czy grup docelowych. A potem do akcji wkroczy zespół odpowiedzialny za stworzenie nowych wersji językowych.
Dlaczego warto inwestować w tłumaczenie sklepu internetowego?
- Ponad 66% klientów, których pierwszym językiem jest angielski, nie dokona zakupu w innym języku niż angielski.
- 74% japońskich klientów najprawdopodobniej nie zdecydowałoby się na dokonanie zakupu w języku innym niż japoński.
- Ponad połowa Czechów, Włochów i Irlandczyków kupuje online tylko w ojczystym języku.
Słowa kluczowe to podstawa
Zwróć uwagę:
- Sprzedaż sklepu internetowego, który wszedł na nowy rynek opiera się zazwyczaj na organicznych wynikach wyszukiwania i reklamie w wyszukiwarce.
- Koszt reklam jest niższy, kiedy ich treść jest spójna z treścią stron, do których prowadzą.
- Algorytm mierzy spójność zgodnością słów kluczowych.
WNIOSEK:
Klienci na różnych rynkach szukają różnych rzeczy i pytają o nie w różny sposób. Dlatego nie wystarczy przetłumaczyć słowa kluczowe. Tak się składa, że świetnie znamy się na identyfikacji słów kluczowych na nowe rynki, więc kliknij tutaj aby przejść do tekstu na ten temat.
Od czego zacząć tłumaczenie sklepu internetowego?
Posłuchaj użytkowników. Według badań najbardziej zależy im na tłumaczeniu:
- nawigacji,
- opinii.
Tłumaczenie nawigacji sklepu internetowego jest tak ważne, bo to etap, na którym klienci nie widzą jeszcze produktów. Muszą do nich dotrzeć i chcą wiedzieć jak.
Kiedy dotrą do zdjęć, łatwiej im ocenić produkt. Z kolei opinie innych klientów pomagają rozwiać wątpliwości dotyczące produktu. Opinie to zatem druga rzecz, na której tłumaczeniu zależy klientom. Aż 72% klientów zagranicznych woli czytać opinie w języku ojczystym.
A opisy produktów? Dlaczego o nich nie wspominają?
Prawdopodobnie dlatego, że zazwyczaj są już przetłumaczone (choć nie zawsze dobrze).
Tłumaczenie opisów produktów
Strona produktu to rodzaj landing page, czyli „lądowiska” – to tutaj trafia klient – prosto z wyszukiwarki. Oczekuje czytelnej i atrakcyjnej prezentacji produktu.
Co warto umieścić w opisie produktu:
- specyfikację (np. funkcje, skład, wymiary)
- wideo,
- opinie,
- cytaty z oficjalnych recenzji,
- instrukcje dotyczące pielęgnacji i przechowywania,
- przykłady możliwych zastosowań.
Przetłumacz te elementy, aby zwiększyć szanse na sprzedaż i poprawić pozycję strony produktu w wyszukiwarce.
Tłumaczenie nazw kategorii, podkategorii i tagów
Pamiętaj:
Odpowiednio i spójnie przetłumaczone tagi, kategorie i podkategorie produktów umożliwiają skuteczne działanie automatycznych rekomendacji, filtrów i wyszukiwania wewnątrz sklepu.
Tłumaczenie polityki prywatności i regulaminów
Tłumaczenie sklepu internetowego to także dostosowanie i tłumaczenie:
- polityki prywatności,
- regulaminu płatności,
- regulaminu zwrotów,
- innych dokumentów o charakterze prawnym.
W wielu przypadkach nie wystarczy tłumaczenie. Jeśli na nowym rynku obowiązują inne standardy lub przepisy, teksty prawne będą wymagały adaptacji, a czasem nawet napisania od zera – od razu w docelowym języku.
Artykuły i blog w tłumaczeniu sklepu internetowego
Jakie treści najlepiej wspomagają pozycjonowanie i przekierowanie ruchu na podstrony produktów?
- Porównanie produktów,
- obszerne recenzje (także wideo),
- poradniki,
- listy kontrolne.
Tłumaczenie dłuższych treści sklepu internetowego wspomaga pozycjonowanie i pozwala dotrzeć także do tych klientów, którzy wiedzą, jaki problem chcą rozwiązać, ale nie ustalili jeszcze, jakiego dokładnie produktu szukają.
To dlatego warto stworzyć różne wersje językowe dłuższych treści. Może się okazać, że tłumaczenie nie wystarczy – wtedy z pomocą przyjdą powiązane usługi: copywriting wielojęzyczny i transkreacja.
Tłumaczenie komunikacji sklepu internetowego
Najważniejsze w tej grupie jest odpowiednie przetłumaczenie wszystkich wiadomości wysyłanych do klienta w procesie zakupu:
- od potwierdzenia założenia konta,
- przez odzyskiwanie hasła,
- po potwierdzenie płatności i warunków zakupu.
Tłumaczenie Twojego sklepu internetowego musi być na tyle pełne i poprawne, by klienci czuli się bezpiecznie.
Komunikacja marketingowa sklepu internetowego
Co można i warto tłumaczyć:
- newsletter,
- posty do mediów społecznościowych,
- wideo,
- wiadomości SMS,
- czatboty.
Tłumaczenie obsługi klienta w sklepie internetowym
Kiedy pojawia się problem, precyzyjna komunikacja często okazuje najważniejsza. Osiągnięcie porozumienia (lub jego brak) staje się wtedy wyznacznikiem jakości w oczach klientów.
Dlatego wchodząc na nowy rynek, zadbaj o:
- dobrej jakości materiały wsparcia i pomocy (tzw. samoobsługa klienta),
- możliwość bezpośredniego kontaktu w języku danego rynku (wystarczy obsługa e-maili w tym języku).
Połączenie botów i obsługi firmowej korespondencji w językach wszystkich rynków to stosunkowo tani i skuteczny sposób na wielojęzyczną obsługę klienta. Dobrze, jeśli towarzyszy jej jasno skonstruowana sekcja strony poświęcona rozwiązywaniu problemów (a przynajmniej lista najczęściej zadawanych pytań: FAQ).
Tłumaczenie sklepu internetowego – nie tylko język
Odpowiednio dobrany tłumacz weźmie pod uwagę elementy kulturowe, słownictwo branżowe, a także miary, wagi, waluty i rozmiary obowiązujące na danym rynku. Ale tłumaczenie to element lokalizacji, czyli dostosowania Twojego sklepu do potrzeb nowego rynku. Poza dostosowaniem oferty i języka warto zwrócić uwagę także na:
- preferowane na nowym rynku metody płatności;
- preferowane na nowym rynku metody dostaw (i poziom ich akceptowalnych kosztów);
- dostosowanie grafiki i zdjęć tak, by potencjalni klienci mogli się utożsamiać z osobami na zdjęciach.
Techniczne aspekty tłumaczenia sklepu internetowego
Wiesz już co zrobić. Ale jak to zrobić?
Zacznij od technologii, na której oparty jest Twój sklep. Większość znanych platform udostępnia gotowe rozwiązania. Oto kilka przykładów:
- Shopify oferuje gotowe tłumaczenia swojego narzędzia na wiele języków i umożliwia eksport i import treści takich jak opisy produktów.
- Idosell również pozwala na importowanie i eksportowanie tekstów oraz aktualizację wersji językowych.
- E-commerce oparty na WordPressie może skorzystać z jednej z kilku wtyczek. Jedną z najbardziej rozbudowanych jest wtyczka WPML, która umożliwia nie tylko eksport i import, ale też zarządzanie procesem tłumaczeń i aktualizacji treści z poziomu panelu WordPressa.
Istnieje szereg formatów plików stosowanych przez różne narzędzia – są to przede wszystkim pliki .xliff, ale także .xls, .po i inne. Dobrze znamy te pliki i bez problemu wykonamy tłumaczenie na ich podstawie.
Jeśli masz oryginalny CMS, dowiedz się jakie funkcje są dostępne już teraz, a jakie możesz stosunkowo łatwo zaimplementować. Absolutną podstawą jest możliwość zautomatyzowanego eksportu i importu treści. Istotne jest też wprowadzenie odpowiedniej struktury treści w różnych językach, by wyszukiwarki indeksowały wszystkie podstrony we wszystkich językach. Zignorowanie zaleceń w tej kwestii może doprowadzić nawet do zupełnej niewidoczności niektórych wersji językowych Twoich treści w wyszukiwarce!
Jeśli Twój dział IT nie ma pewności co do niezbędnych funkcji, z przyjemnością doradzimy.
Tłumaczenie sklepu internetowego – podsumowanie w 11 krokach
Tłumaczenie sklepu internetowego to nie fizyka kwantowa, ale też nie bułka z masłem. Oto kilka kroków, których warto się trzymać, aby nie żałować:
1. Zaangażuj specjalistę SEO w planowanie struktury wielojęzycznej strony. Jeśli wszystkie wersje językowe utrzymujesz w jednej domenie, powinny znaleźć się w oddzielnych katalogach. Struktura będzie też zależała od technologii, w oparciu o którą zbudowany został Twój sklep.
2. Dla każdego nowego rynku stwórz listy słów kluczowych.
3. Wsłuchaj się w dane o Twoich przyszłych klientach. Dla każdego rynku określ, jakich treści oczekują (podziel treści na niezbędne, mile widziane i niepotrzebne).
4. Stwórz listę treści, które wymagają nowych wersji językowych.
5. Wraz z partnerem językowym określ, które treści mają być tłumaczone, a które wymagają dostosowania do realiów nowego rynku (różnice kulturowe i/lub prawne).
6. Stwórzcie wytyczne językowe – określ głos firmy i ton wypowiedzi dla poszczególnych kontekstów. Dzięki temu Twoja komunikacja będzie spójna.
7. Wyeksportuj treści i pozwól agencji stworzyć nowe wersje językowe wszystkich treści.
8. Zweryfikuj jakość nowych wersji językowych (np. przez kontrolę wyrywkową).
9. Zaimportuj nowe wersje językowe treści w przestrzeń przygotowaną przez dział IT lub udostępnioną przez Twojego dostawcę technologii.
10. Obserwuj konwersję. Pamiętaj, że obniżona konwersja na jednym rynku lub w jednym tylko miejscu strony może wynikać także z problemów językowych – np. z niejasnego opisu lub niespójności między opisem a zdjęciami produktów.
11. W miarę poszerzania i wymiany asortymentu powtarzaj proces od punktu 7 do 10.
Dodaj komentarz