Jak poprawiliśmy jakość maszynowo przetłumaczonych treści na wielojęzycznej stronie polskiej rodzinnej firmy
Reccreo to rodzinna firma działająca w branży metalowej. Specjalizuje się w produkcji bezpiecznych urządzeń i akcesoriów na place zabaw. Dostępność maszynowo przetłumaczonych treści na wielojęzycznej stronie pozwoliła Reccreo zbadać nowe, nieznane rynki, a po pierwszych sukcesach przyszedł czas na weryfikację jakości, redakcję oraz optymalizację tekstów pod kątem SEO.
Sprawdź, jak do tego zadania podeszli eksperci i językowcy z locatheart.
Wyzwania i cele
Nasz klient miał na swojej stronie treści, które przetłumaczył maszynowo we własnym zakresie. Ich jakość nie została jednak zweryfikowana – nie wykonano też odpowiedniej redakcji, która nadałaby tekstom naturalne brzmienie.
Istotnym aspektem dla klienta okazała się również widoczność kluczowych dla niego podstron w wynikach wyszukiwania, dlatego też firma Reccreo zleciła nam zidentyfikowanie fraz kluczowych i optymalizację treści na istotnych dla niej rynkach:
Krok 1: przygotowanie projektu – audyt treści
Aby przygotować możliwy scenariusz prac, wykonaliśmy audyt angielskiej wersji strony klienta i sprawdziliśmy jakość zawartych tam tekstów. Według naszej oceny wymagały one drobnej korekty, bardziej naturalnego brzmienia i zmian stylistycznych. Na podstawie wyniku audytu wersji angielskiej i zaproponowanych przez nas zmian klient zlecił locatheart przeprowadzenie podobnych audytów pozostałych wersji językowych witryny w celu weryfikacji jakości kluczowych podstron.
Krok 2: redakcja, retranslacja i optymalizacja
Po otrzymaniu wyników audytu wraz z naszymi sugestiami klient podjął decyzję o konieczności wykonania korekty treści w języku angielskim, niemieckim, włoskim i francuskim. Firma zdecydowała się również na ponowne – tym razem niemaszynowe – tłumaczenie treści na język niderlandzki. Teksty miały dodatkowo zostać zoptymalizowane pod kątem SEO, dlatego przeprowadziliśmy tzw. keyword research, dzięki któremu zidentyfikowaliśmy najczęstsze zapytania dotyczące produktów naszego klienta na docelowych rynkach. W trakcie korekty i ponownego tłumaczenia treści zostały nasycone odpowiednimi frazami kluczowymi w celu zwiększenia ich widoczności w wynikach wyszukiwania. Cały proces redakcji i ponownego tłumaczenia tekstów wykonywany był przez native speakerów, dzięki czemu gotowe treści na stronach brzmią naturalnie dla ich odbiorców docelowych.
Wnioski z projektu
Maszynowe tłumaczenie treści za pomocą różnego rodzaju wtyczek w większości przypadków nie daje zadowalających rezultatów. Przygotowane w ten sposób teksty mogą brzmieć dziwnie, a czasem nawet śmiesznie dla ich odbiorców – zaś frazy kluczowe,którymi powinna być nasycona dobrze zoptymalizowana pod kątem wyszukiwarek treść, pozostawiane są przypadkowi. Nowoczesne silniki tłumaczeniowe radzą sobie jednak na tyle dobrze, że treści przetłumaczone maszynowo z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą nadawać się do postedycji i optymalizacji.