Jak zostać tłumaczem
Do zawodu tłumacza prowadzi kilka dróg – kręte alejki, po których stąpają pasjonaci lub znawcy konkretnej dziedziny, oraz proste, lecz strome górskie szlaki, którymi wspinają się studenci filologii podczas swojej wieloletniej edukacji. Czy są lepsze i gorsze trakty? Czego można spodziewać się u kresu wędrówki? Czy można osiągnąć cel, idąc na skróty? Tego wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu.
Rodzaje tłumaczeń
Zanim przejdziemy do tego, co wiąże się w wyborem zawodu tłumacza, oraz jakie kroki podjąć, by móc otrzymać swoje pierwsze płatne zlecenie, przyjrzyjmy się poszczególnym rodzajom przekładu.
Wady i zalety zawodu tłumacza
Branża tłumaczeniowa – tak jak każda inna – ma swoje wady i zalety. Wiele zależy od tego, czy zdecydujemy się na zatrudnienie pełnoetatowe czy na pracę freelancerską. Na rynku działają agencje lokalizacyjne i biura tłumaczeń, które chętnie zawierają umowy o pracę i tym samym gwarantują swoim językowcom wygodne, z góry ustalone godziny pracy oraz stały dochód. Inaczej ma się sprawa ze świadczeniem usług freelancerskich – w tym przypadku na ogół liczą się nie tylko umiejętności, ale także szczęście.
Niejednokrotnie o tym, kto otrzyma dane zlecenie, decyduje zasada „kto pierwszy, ten lepszy” bądź konkurencyjność zadeklarowanej stawki. Elastyczność grafiku, którą zazwyczaj wymienia się jako jedną z zalet, w rzeczywistości często staje się wadą: freelancerom nierzadko narzucane są bardzo krótkie terminy, a „elastyczność grafiku” polega wówczas na rozciągnięciu czasu pracy nawet do kilkunastu godzin dziennie.
Nie oznacza to, oczywiście, że wariant freelancerski jest pozbawiony zalet i nie znajduje swoich zwolenników. Po każdym wyczerpującym maratonie tłumacz może pozwolić sobie na kilka dni wolnego, aby odpocząć i zebrać siły na kolejny projekt. Co więcej, rynek tłumaczeń stale się powiększa, a zapotrzebowanie na różnego typu przekłady wciąż rośnie – daje to wszystkim freelancerom ogromne pole do popisu oraz zwiększa ich szansę na znalezienie dobrej agencji, z którą będą mogli nawiązać owocną, regularną współpracę na korzystnych warunkach. W takich przypadkach mogą zarabiać więcej niż tłumacze pracujący na pełen etat.
Jeśli chodzi o kwestię wynagrodzenia, nie ma tu jednej uniwersalnej odpowiedzi, jako że dużo zależy od podmiotu zlecającego projekt. Bardzo ogólnie można podsumować, że najlepiej zarabiają tłumacze ustni oraz ci, którzy zajmują się przekładem z mniej popularnych języków – na przykład używających systemów pisma innych niż alfabet łaciński czy cyrylica; tłumacze przysięgli z kolei otrzymują wynagrodzenie na podstawie oficjalnych stawek państwowych.
Jakie cechy i umiejętności powinien mieć tłumacz
O profesji tłumacza krąży wiele stereotypów niezbyt wiernie odzwierciedlających rzeczywistość – zestaw cech i umiejętności, którymi powinien odznaczać się przedstawiciel tego zawodu z pewnością zaskoczyłby niejedną osobę spoza branży. Przyjrzyjmy się niektórym z popularnych opinii i wyjaśnijmy, jak faktycznie przedstawiają się poszczególne kwestie.
Ścieżka ku karierze tłumacza nr 1 – wykształcenie formalne
Jedną z najprostszych (choć nie najłatwiejszych) dróg prowadzących do kariery tłumacza są studia filologiczne. Na wielu kierunkach oferowane są ścieżki translatoryczne, dzięki którym już od samego początku można nabywać umiejętności przydatnych w zawodzie. W ramach zajęć studenci korzystają ze specjalistycznego sprzętu i oprogramowania, a ich postępy stale monitorowane są przez najlepszych ekspertów na rynku.
Warto też opowiedzieć o tym, jak zostać tłumaczem przysięgłym, ponieważ kwestia ta ściśle związana jest z wykształceniem. Choć teoretycznie możliwość przystąpienia do egzaminu ma każdy, kto ukończył dowolne studia wyższe pierwszego stopnia, w praktyce o wiele większe szanse na otrzymanie certyfikatu mają absolwenci filologii obcej – w trakcie nauki przyswajają wszystkie potrzebne terminy, poznają specyfikę wymaganych rodzajów tekstów oraz zapoznają się z różnicami kulturowymi mającymi wpływ na wybory tłumaczeniowe.
Jeśli podczas studiów nie miało się styczności z materiałami dotyczącymi tłumaczeń prawniczych i poświadczonych, przed egzaminem zdecydowanie warto się z nimi zapoznać – na rynku dostępnych jest sporo pozycji, które można kupić lub wypożyczyć. Dość problematyczna może okazać się jednak ustna część egzaminu – bez odpowiedniego przygotowania zdecydowanie łatwiej o popełnienie błędu lub ulegnięcie stresowi.
Co ciekawe, w Wielkiej Brytanii nie istnieje oficjalny system związany z tłumaczeniami przysięgłymi. Zadania może podjąć się dowolna agencja, a jedynym wymogiem jest przygotowanie odpowiedniego dokumentu poświadczającego zgodność tłumaczenia z oryginałem i zawierającego dane kontaktowe autora przekładu.
Ścieżka ku karierze tłumacza nr 2 – umiejętności i wiedza nabyte samodzielnie
Niejeden miłośnik języka czy znawca konkretnej dziedziny zapewne zastanawia się, jak zostać tłumaczem bez studiów. Przede wszystkim pomocne będzie uzyskanie odpowiedniego certyfikatu, który potwierdzi znajomość danego języka. Ważne jest też, aby oswoić się z żywą mową – w szczególności warto poświęcić czas na czytanie książek i artykułów prasowych, słuchanie wiadomości czy samodzielne próby przekładu.
Jeśli to możliwe, warto też udać się w podróż do regionów, w których używa się wybranego przez nas języka – dzięki temu będziemy mogli lepiej zgłębić kulturę danego kraju oraz poszerzyć wiedzę na temat aktualnej sytuacji społecznej czy politycznej. Bardzo istotny jest również odpowiedni dobór dziedzin, w których chcemy się specjalizować – gdy zaś decyzja zostanie podjęta, należy cierpliwie wzbogacać swoje słownictwo branżowe i starać się być na bieżąco ze wszelkimi zmianami.
Jak rozpocząć swoją przygodę z tłumaczeniami
Choć zapotrzebowanie na tłumaczenia zdecydowanie nie należy do najmniejszych i nieustannie rośnie, stosunkowo trudno jest wyróżnić się na tle konkurencji i zapewnić sobie stały dopływ zleceń. Ponieważ pracodawcy przede wszystkim patrzą na doświadczenie, warto postawić na praktyki i staże organizowane na dobrych, przejrzystych warunkach lub wolontariat – wysiłek, choć nie przyniesie natychmiastowego zysku finansowego, zaowocuje wieloma korzyściami w przyszłości. Dobrym pomysłem będzie zwrócenie się do organizacji Translators without Borders, za której pośrednictwem tłumacze i specjaliści językowi świadczą swoje usługi za darmo, wykonując zadania dla podmiotów działających charytatywnie i na rzecz rozwoju. Po wykonaniu określonej liczby przekładów można otrzymać specjalne zaświadczenie, które z pewnością będzie niezwykle wartościowym dodatkiem do CV i otworzy drzwi do dalszej kariery.
Podsumowując: tylko od nas i naszego samozaparcia zależy, jak daleko zajdziemy. I mimo że nie istnieje jedna konkretna ścieżka prowadząca do kariery tłumacza, istnieją przetarte szlaki, dzięki którym na końcu podróży będą czekać nas lepsze widoki.
Ciekawi Cię, jacy są tłumacze z locatheart? Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, kim są i na czym polega ich praca!
Dodaj komentarz